Kolejne lutowe nowości półkowe!
Kolejne mroźne zimowe dni przyniosły mi książkowe wspaniałości, które z niecierpliwością czekają na przeczytanie. Niektóre z nich zawdzięczam portalowi Granice.pl, a reszta, no cóż... Nie mogłam się powstrzymać!
Zanim się pojawiłeś
Jest wiele rzeczy, które wie ekscentryczna dwudziestosześciolatka Lou Clark. Wie, ile kroków dzieli przystanek autobusowy od jej domu. Wie, że lubi pracować w kawiarni Bułka z Masłem i że chyba nie kocha swojego chłopaka Patricka. Lou nie wie jednak, że za chwilę straci pracę i zostanie opiekunką młodego, bogatego bankiera, którego losy całkowicie zmieniły się na skutek tragicznego zdarzenia sprzed dwóch lat.
Will Traynor wie, że wypadek motocyklowy odebrał mu chęć do życia. Wszystko wydaje mu się teraz błahe i pozbawione kolorów. Wie też, w jaki sposób to przerwać. Nie ma jednak pojęcia, że znajomość z Lou wywróci jego świat do góry nogami i odmieni ich oboje na zawsze.
źródło opisu: http://www.swiatksiazki.pl/
Był sobie pies
źródło opisu: http://www.wydawnictwokobiece.pl/
Wprost nie mogłam doczekać się, kiedy będę miała okazję przeczytać tę książkę. Skradła moje serce od pierwszego ujrzenia ;)
Uwiązani
Dawn, samotna matka, pobiera od anonimowych mężczyzn opłatę w wysokości 12 dolarów 95 centów miesięcznie za prawo do oglądania w sieci sugestywnych zdjęć swojej trzynastoletniej córki Hannah, która pragnie stracić dziewictwo wcześniej niż koleżanki ze szkoły.
Don ukradkiem wykorzystuje każdy dostępny komputer, by obejrzeć swoją codzienną dawkę filmów pornograficznych. Jego syn Chris również gustuje w pornografii, przy której upodobania ojca wydają się niewinne niczym disneyowskie kreskówki.
Patricia jest zdecydowana chronić przed internetowymi demonami swoją córkę Brandy, która za pomocą sekretnego profilu na MySpace eksperymentuje z gotyckim alter ego i opowiada w blogu o miłosnych trójkątach, które nigdy nie miały miejsca.
źródło opisu: http://www.proszynski.pl/
Kreacja
W życiu bohaterek Kreacji zachodzą zmiany uruchamiające machinę wydarzeń. Agata marząca o tym, aby zostać celebrytką, Wioletta, gasnąca gwiazda talk-show, wygodnie żyjąca singielka Marta i jej przyjaciółka Anka realizująca się w obrębie mitu o matce Polce – każda z nich stanie przed pytaniem, jakie miejsce odgrywają w ich życiu impulsy i pragnienia, a jakie świadoma kreacja obliczona na wywołanie zamierzonego efektu.
źródło opisu: http://www.pozami.pl
Wydaje mi się, że serii Gra o
Tron nie trzeba nikomu przedstawiać. Do tej pory spotkałam się z tak skrajnymi
opiniami, że nie byłam pewna co o tym sądzić. Po obejrzeniu seriali, który moim
zdaniem jest niesamowity, zdecydowałam, że przyszła pora na książki. Na
początku postanowiłam zabrać się za oryginał, ponieważ myślę, że część
negatywnych opinii może wywodzić się z ciężkiego tłumaczenia. W końcu, nie
ukrywajmy, przetłumaczenie ogromnej ilości neologizmów i dopasowanie języka
książki do epoki wykreowanej przez Geogre'a R.R. Martina jest nie lada
wyzwaniem!
Zapraszam na nowo powstały profil Favouread na Instagramie! ;)
Zapraszam na nowo powstały profil Favouread na Instagramie! ;)
37 komentarze
SkomentujUwielbiam Zanim się pojawiłeś <3 Gra o tron to nie moje klimaty a reszty książek nie czytałam :) Czekam na recenzje :)
OdpowiedzPozdrawiam Agaa
http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/02/top-10-walentynkowych-filmow.html
Mam nadzieję, że ja też będę ;)
OdpowiedzMartin!!! Zazdroszczę tego wydania <3
OdpowiedzPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Zazdroszczę Martina!!! Również poluję na angielskie wydanie :)
OdpowiedzPozdrawiam!
ifeelonlyapathy.blogspot.com
"Zanim się pojawiłeś" i "Był sobie pies" to tytuły, które koniecznie trzeba poznać :)
OdpowiedzSama byłam zdziwiona, kiedy udało mi się je dopaść w Empiku za naprawdę dobrą cenę!
OdpowiedzW takim razie odsyłam Cię na Empik.co, gdzie znajdziesz to samo wydanie w dobrej cenie ;)
OdpowiedzPo tylu pozytywnych opiniach i zachętach, już nie mogę się doczekać, kiedy je przeczytam!
OdpowiedzTyyyyyyyyle dobra! Piękne wydanie Gry o tron <3 Sama właśnie czytam pierwszą część Nawałnicy mieczy ;) I Zanim się pojawiłeś, to jedna z moich ukochanych książek zeszłego roku. Życzę owocnego zaczytania! ;)
OdpowiedzWspaniałe zdobycze! Szczerze zazdroszczę przepięknego wydania Gry o Tron :) Zanim się pojawiłeś czytałam, z w całego serducha mogę polecić :) Na "Był sobie pies" poluję od dłuższego czasu, ciekawi mnie jak czyta się powieść z perspektywy psiaka :) I wbrew pozorom zainteresowałaś mnie powieścią "Uwiązani". Na pewno przeczytam :)
OdpowiedzPozdrawiam :)
Był sobie pies i Zanim się pojawiłeś to książkowe perełki :)
OdpowiedzPiękne wydanie Gry o tron *-* cudo!
Odpowiedz"Był sobie pies" mam już na oku i wkrótce mam nadzieję, że się za nią zabiorę:)
OdpowiedzJa zabrałam się za pierwszą księgę i to tylko w przerwach między zaplanowanymi lekturkami na luty ;)
OdpowiedzZ każdą stroną wciąga coraz bardziej!
Dziękuję i bardzo się cieszę ;)
OdpowiedzMam nadzieję, że Uwiązani okażą się tak interesujący jak się na to nastawiamy!
A co do pozostałych, nie mogę się doczekać aż je wszystkie przeczytam!
W takim razie jeszcze bardziej nie mogę się doczekać aż je przeczytam!
OdpowiedzCzyta się równie cudownie jak podziwia ;)
OdpowiedzZa każdym razem kiedy patrzę na półkę ledwo powstrzymuję się przed rzuceniem wszystkich dotychczasowo zaczętych książek i zaczytaniu się w Był sobie pies ;)
OdpowiedzMam nadzieję, że Tobie również uda się ją przeczytać ;)
Zanim się pojawiłeś było świetne :D Był sobie pies też bym chciała przeczytać <3
OdpowiedzZabookowany świat Pauli
Zanim się pojawiłeś, przepiękna historia <3 Też chciałabym przeczytać Był sobie pies i Uwiązani
Odpowiedzhttp://booksofmylifeee.blogspot.com/
Tyle pozytywnych opinii, że aż boję się ją czytać, żeby się nie zawieźć!
OdpowiedzI kolejne polecenie ;) chyba muszę szybko zabrać się za Zanim się pojawiłeś i w końcu przekonać się czy rzeczywiście jest tak świetna!
OdpowiedzCzytałam tylko "Zanim się pojawiłeś", które niestety zawiodło mnie dość mocno. Za to mam ogromną ochotę na "Uwiązanych" - książka jest w bibliotece, więc mam nadzieję, że uda mi się ją dorwać.
OdpowiedzPierwsza negatywna opinia o Zanim się pojawiłeś! Mam nadzieję, że jednak nie okaże się taka zła ;)
OdpowiedzA ja właśnie wkręciłam się w książki "Gry o tron", film bardzo mi się podobał, ale powieść wręcz mnie urzekła, to jest właśnie to, co lubię najbardziej w fantastyce. :)
OdpowiedzBookendorfina
Zanim się pojawiłeś, Pies, Gra o tron.... :D poproszę! :D
OdpowiedzJa również zostałam wciągnięta w ten magiczny świat stworzony przez Martina i to już od pierwszych stron! Mam nadzieję, że tłumaczenie również okaże się niczego sobie :)
OdpowiedzJak tylko trafią mi się zbędne egzemplarze, to będę miała na uwadze ;)
OdpowiedzZanim się pojawiłeś czytałam, podobała mi się. Druga część była przykra, bo nie było Willa... A był sobie PIES... chciałabym ją poznać, bardzo. ;)
OdpowiedzZanim się Pojawiłeś to przepiękna książka!
OdpowiedzZnalazły się osoby, którym się nie spodobała, ale według mnie to obowiązkowa pozycja dla czytelnika :D
Był Sobie Pies na pewno kupię, żeby mieć własny egzemplarz, bo już od dawna korci mnie, żeby po to sięgnąć *-*
Obsession With Books
A niech ten drobny spoiler... mam nadzieję, że szybko o nim zapomnę!
OdpowiedzCały czas czytam niesamowicie pozytywne opinie na temat tych dwóch książek i aż mnie korci, żeby od razu zacząć je czytać!
OdpowiedzBył sobie pies to jedna z najbardziej uroczych historii, jakie poznałam :) No i pisana z perspektywy psa, więc bardzo nietypowo - z niecierpliwością czekam na film ;)
OdpowiedzŻyczę Ci miłej lektury tych wszystkich cudeniek :)
Tym bardziej nie mogę doczekać się czytania! Muszę szybko skończyć obecną lekturę ;)
Odpowiedz"Gra o tron" mnie kusi, ale zastanawiam się czy nie jest tak trochę dlatego, że chciałabym obejrzeć serial, a boję się, że później będę żałowała, że najpierw nie zapoznałam się z książkami :) Tak czy inaczej mam nadzieję, że coś o tej serii napiszesz - będę lepiej wiedziała czego się spodziewać i czy rzeczywiście chcę po Martina sięgnąć :)
OdpowiedzPostaram się zamieścić obszerną recenzję jak już uda mi się ją przeczytać ;) Póki co jestem przy pierwszym tomie, którego czytanie idzie mi wolno, ponieważ mam na sumieniu jeszcze kilka innych zobowiązań, ale już widzę, że NAPRAWDĘ WARTO! Ja zaczęłam od serialu i szczerze mówiąc nie żałuję. Do tej pory historia jest podobna (ale w książce zawsze znajdzie się miejsce na więcej szczegółów), a odkrywanie nawet małych rozbieżności sprawia mi niezłą frajdę ;)
OdpowiedzNajważniejsze, że czerpiesz przyjemność z czytania :) Będę czekała cierpliwie na Twoje wrażenia :)
Odpowiedz