[PRZEDPREMIEROWO] Oko za oko. Krzywda za krzywdę. Ból za ból.
Perła zaczyna swoje życie jako śmieć ‒ coś niechcianego, na przykład fragment skorupy albo okruch, który przypadkiem trafia do muszli małża.
— Tarryn Fisher
Człowiek
zaczyna swoje życie jako istota sprowadzona na świat nie z własnej woli. Ktoś,
kogo charakter kształtowany jest przez najbliższych do momentu, w którym owa
istota jest w stanie przeistoczyć nabyte doświadczenie we własne wspomnienia,
myśli i czyny.
Margo,
kilkuletnia dziewczyna skazana jest na życie w domu z rozbitą szybą, w Bone,
dzielnicy wiecznych przestępstw, ubóstwa i raju dla narkomanów. Jej cierpiąca
na depresję matka, która na życie zarabia prostytucją, ignoruje dziewczynkę
traktując ją jak służącą, do czasu aż zupełnie przestaje zwracać na nią uwagę.
Wszystko się zmienia, kiedy Margo poznaje niepełnosprawnego chłopaka z
sąsiedztwa ‒ Judah, który odkrywa przed nią zupełnie inny świat. Dwójka
przyjaciół beztrosko spędza swój czas do czasu, aż w Bone ginie dziewczynka.
Margo, która nie ma najmniejszego pojęcia o kanonie przyjętych zasad
społecznych, rozpoczyna prywatne śledztwo, które na zawsze zmienia jej życie. W
dziewczynie budzi się żądza zemsty i sprawiedliwości. Oko za oko. Krzywda za
krzywdę. Ból za ból. Życie za życie.
Już od
pierwszych stron nietypowa opowieść wzbudza zainteresowanie wywołując w
czytelniku niezdrową ciekawość. Kim są tajemnicze postacie pojawiające się w
treści? Jak w rzeczywistości wygląda ich życie? Tarryn Fisher dawkuje
informacje w bardzo denerwujący i równocześnie intrygujący sposób. Nie zradzając
żadnych szczegółów, prowadzi nas przez nietypową historię, która szybko nabiera
tempa. Zdawkowe opisy bohaterów oraz urywane wątki pochłaniają i jednocześnie
odtrącają. Zaskakująca fabuła, nieprzewidywalne zwroty akcji, niewyobrażalne
decyzje podejmowane przez ludzi oraz wzmagająca się znieczulica społeczna
czynią powieść innowacyjną i uzależniającą.
Tłumaczenie
nie pozostawia wiele do życzenia. Nie rozumiem jedynie potrzeby zmiany
oryginalnego tytułu z Marrow na nic
nie znaczące Margo. Marrow (z ang.) oznacza
szpik kostny, do którego autorka często nawiązuje. W anatomii występuje również
fraza bone marrow, która jest
kolejnym określeniem szpiku, przy czym w tym wypadku, bone odnosi się do nazwy dzielnicy, w której mieszka tytułowa
bohaterka. Uważam, że pozostawienie oryginalnego tytułu byłoby bardziej
intrygujące, ponieważ uważny czytelnik z ciekawością zabrałby się za
rozwiązywanie alegorii zawartych w tekście, zwłaszcza w nazwach własnych.
Ciekawym posunięciem była również personifikacja pożeracza, domu, w którym wychowywała się Margo. Od razu zaznaczam,
że jest to jedynie moja prywatna opinia (a uwierzcie, jestem osobą bardzo
czepliwą jeśli chodzi o dziedzinę tłumaczeń ;). Zmiany w treści w żadnym
wypadku nie wpływają na przyjemność czytania!
Fascynująca,
szokująca i realistyczna w swojej fikcyjności. Margo, to nie tylko historia o dziewczynie, która od pierwszych lat
swojego życia napotyka same trudności. Nie jest to opowieść o walce z
przeciwnościami losu, a raczej stawianiu czoła nieprzychylnej przyszłości.
Określiłabym tę książkę jako odmiana thrillera psychologicznego, przy czym
niezrównoważenie postaci odbija się na czytelnikach powodując osłupienie i
błyskawiczne przewartościowanie opinii na temat całej książki. Tarryn Fisher
przedstawia klasę samą w sobie, a przy tym powoduje niewyobrażalny zamęt w
głowie.
Moja ocena: 7/10
Przeczytacie? Będziecie w stanie stawić czoła ekstremalnym odchyłom ludzkiej psychiki? ;)
Za książkę dziękuję Wydawnictwu SQN!
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Innowacyjna seria powieści
młodzieżowych Endgame doczekała się finału. Już 11
stycznia 2017 roku ukaże się ostatni tom trylogii, zatytułowany Reguły Gry. Za polską edycję serii Jamesa Freya i Nilsa Johnsona-Sheltona odpowiada Wydawnictwo SQN i SQN
Imaginatio.
Seria Endgame opisuje zmagania dwanaściorga
Graczy reprezentujących starożytne ludy w walce na śmierć i życie. Na szali
postawiono losy całego świata. Bohaterowie są zmuszeni odnaleźć trzy zmyślnie
ukryte klucze. By do nich dotrzeć rozwiązują skomplikowane zagadki, nierzadko
współpracując. Zwycięzca może być jednak tylko jeden! Ktokolwiek znajdzie
klucze, wygrywa. Wyłączną regułą Endgame jest brak reguł!
Wzorem
poprzednich części na stronach Reguł Gry
zostały ukryte zagadki i łamigłówki. Osoba, która najszybciej je rozwiąże wygra
250 tysięcy dolarów.
Czekacie na kolejną część? Ja już nie mogę się doczekać aż zacznę ją czytać!
20 komentarze
SkomentujTo jedna z najbardziej oczekiwanych premier stycznia. Myślałam, że podziała na Ciebie mocniej ale i tak czuję się zachęcona.
OdpowiedzUwierz mi, że podziałała. Była tak zaskakująca i momentami niedorzeczna, że aż niesamowita! Może nie udało mi się dobrze ubrać tego w słowa :)
OdpowiedzTo była petarda! W pewnych momentach, gdy już parę szokujących faktów o Margo wyszło na jaw, byłam tak na wszystko wyczulona, że ze wszystkiego tworzyłam teorie spiskowe! ;D Naprawdę kawał dobrej lektury! ;)
OdpowiedzKsiążka rzeczywiście zapowiada się rewelacyjnie, jeśli chodzi o tłumaczenie tytułu to muszę przyznać ż trochę nad tym myślałam :D doszłam do wniosku że tytuł na który zdecydował się tlumacz sprawia przecietnemu polskiemu czytelnikowi mniej problemów jeśli chodzi o wymowę, no i chyba tłumacz założył że ma do czynienia z czytelnikiem który nie poszukuje gier słownych z oryginalnej wersji (jak widać błednie) :)
OdpowiedzTo bardzo ciekawa propozycja wydawnicza :)
OdpowiedzHaha rzeczywiście! Jak się teraz na tym zastanowię to w sumie też tak robiłam momentami :)
OdpowiedzTak jak wspomniałam w przedostatnim akapicie, jestem troszeczkę wyczulona na takie rzeczy, ale to chyba raczej przekleństwo dla wszelakich tłumaczy ^_^ mam tylko nadzieję, że nikt nie weźmie sobie moich słów zbytnio do serca!
OdpowiedzBardzo ciekawa i warta przeczytania! Polecam :)
OdpowiedzChciałabym, żeby powieść podziałała na mnie w podobny, mocny sposób :)
OdpowiedzJeśli kiedykolwiek po nią sięgniesz, życzę Ci, żeby tobą wstrząsnęła (oczywiście w pozytywny sposób!), a jeśli Ci się nie spodoba, to będę czuła się winna... :)
OdpowiedzJestem ciekawa tej książki. :)
OdpowiedzMyślę, że warto przeczytać :)
OdpowiedzChętnie bym spróbowała przeczytać :)
OdpowiedzZabookowany świat Pauli
Jak Ci się uda to daj znać! Z chęcią przeczytam czy Ci się spodobała :)
OdpowiedzKolejna pozytywna recenzja ^^ Aż czuję, że to książka w sam raz dla mnie, uwielbiam taką tematykę :D
Odpowiedzhttp://guide-to-the-world-of-books.blogspot.com/
W takim razie koniecznie ją przeczytaj i nie zapomnij podzielić się ze mną wrażeniami! ;)
OdpowiedzCzytałam już o niej dużo dobrego i nabrałam ochoty, by ją poznać :) Dorzuciłaś właśnie do tej chęci jeszcze garść motywacji :) Ciekawi mnie główna bohaterka, a historia wydaje się mocno niepokojąca :)
OdpowiedzCiekawa jestem w jakim stanie ta książka pozostawi Ciebie. Ja byłam mocno zaniepokojona i zdezorientowana, ale właśnie to podobało mi się najbardziej ;)
OdpowiedzJedna z lepszych książek jakie czytałam w tym roku. Inna od wszystkich, daje do myślenia:)
Odpowiedzczytanienaprawdeuzaleznia.blogspot.com
I powoduje wielki mętlik w głowie! ;)
Odpowiedz