Wyjątkowy Podarunek
- Noszę łańcuch,
który sobie ukułem za życia - odparł duch. Sam przygotowałem każde jego ogniwo.
Włożyłem go na siebie dobrowolnie, dobrowolnie nosiłem, a teraz dźwigać go
muszę przez wieczność.
— Charles
Dickens, Opowieść wigilijna
Lou Suffern, to z pozoru typowy
businessman, pracoholik, mąż i ojciec pracujący w jednej z najsłynniejszych
firm developerskich w Dublinie. Pewnego dnia, bez konkretnego powodu czy
pojęcia, pochodzi do bezdomnego, któremu wręcza kawę. Wiecznie zabiegany Lou
znajduje chwilę na rozmowę z tym dziwnym człowiekiem, który nawet
najdrobniejszą uwagą, zmusza go do zastanowienia się nad własnymi słowami i
zachowaniem. Tego samego dnia, Lou, wiedziony dziwnym przeczuciem, daje
Gabe’owi pracę. Od tego czasu nic nie jest już takie samo. Wyścig szczurów,
ubiegających się o wyższe stanowisko, nieustające pretensje bliskich, pokusy w
postaci skąpych sukienek i zalotnych spojrzeń, egoizm i czas. Czas, którego
wiecznie brakuje. Czas, który płynie nieubłagalnie. Czas, który tak samo jak życie
kiedyś się skończy. Czy pojawienie się Gabe’a w życiu Lou może przynieść jakieś
konsekwencje? Czy otrzymany dar będzie w stanie coś zmienić? Czy wnioski
wyciągnięte z tej historii nie będą zbyt drastyczne?
Historia rozpoczyna się zupełnie potocznym
wątkiem, nie do końca związanym z główną fabułą. Opowiada o chłopcu, który w
złości świątecznej gorączki trafia na posterunek miejscowej policji, na którym
sierżant przytacza historię Lou Sufferna. Dzięki ciągłym wtrąceniom „indyczej”
wpadki, odnosimy wrażenie, że opowieść jest kolejną nierealną bajeczką
przytaczaną dzieciom, które powinny wyciągnąć z niej odpowiednie wnioski.
Pomimo, iż bohaterowie opisani są bardzo realnie, problemy, z którymi się
zmagają, nie różnią się niczym od tych, napotykanych przez nas, a relacja z
życia postaci sprawia wrażenie rzeczywistej, to cała historia przybiera wręcz magiczną
formę.
Stylistyka oraz tłumaczenie są
bez zarzutu, w związku z czym rozwodzenie się nad tymi aspektami wydaje się
niepotrzebne.
O wiele chętniej rozpiszę się na
temat wrażeń, jakie wywarła na mnie ta książka. Dzięki Cecelii Ahern, miałam możliwość powrotu do dzieciństwa, ponieważ
już od pierwszych stron Podarunek
zaczął kojarzyć mi się z Opowieścią
Wigilijną, z tym, ze w odrobinę uwspółcześnionym wydaniu. Historia
rozgrywająca się w klimacie świątecznym, w nastrojowym Dublinie, wywołała
mnóstwo emocji, a zwłaszcza ciekawość, która nie pozwoliła mi na dłuższe
rozstanie z książką. Bohaterowie, których część utożsamiłam z otaczającymi mnie
ludźmi pozwolili na przywiązanie, dzięki któremu cała lektura przybrała
bardziej życiowy charakter. Pomimo niecodziennemu obrotowi akcji oraz skrajnym
uczuciom, towarzyszącym kwestii bajka czy
nie bajka, Podarunek stał się dla
mnie książką, do której z przyjemnością będę wracała. Czytałam ją wśród wielu
wzruszeń, łez i rozmyślań, choć nie zabrakło również zabawnych momentów, które
nie raz wywoływały u mnie uśmiech. Jest to opowieść lekka, ale dająca do
myślenia, przez co staje się bardziej wartościowa. Cecelia Ahern pokazuje nam, że życie skupione na wiecznej pogoni za
lepszym i większym, przynosi więcej problemów niż mogłoby się wydawać, a
rodzina jest najważniejszą wartością, której nie można ignorować lub zapominać.
Gorąco polecam wszystkim!
Moja ocena: 9/10
Za książkę dziękuję portalowi Z Kamerą Wśród Książek:
Chcielibyście otrzymać taki podarunek? Zaryzykowalibyście? :)
18 komentarze
SkomentujJuż mi ta pozycja gdzieś mignęła. Jak większość świątecznych książek ta wydaje się urocza, ale ja nie takiej literatury szukam ;)
OdpowiedzIlu czytelników, tyle gustów ;)
OdpowiedzKsiążka wydaję się być naprawdę ciekawa:)
OdpowiedzJest ciekawa i wzruszająca, polecam! :)
OdpowiedzPo pierwszym akapicie już czułam się zachęcona, ale później jeszcze zobaczyłam ocenę. Nie ciekawią mnie książki tej autorki, ale tym razem chyba się skuszę ;)
OdpowiedzPozdrawiam, Oliwia Zjadam Szminkę
Mi także od początku kojarzyła się z OPOWIEŚCIĄ WIGILIJNĄ - smutna historia, ale ma w sobie magię świąt i niesie mądre przesłanie :)
OdpowiedzHurra! Kolejna czytelniczka zachęcona recenzją :)
OdpowiedzW dodatku to bardzo pochlebnej recenzji, zdradzę Ci mały sekret. Wczoraj wieczorem podrzuciłam tę książkę mamie, która czytała dzisiaj cały dzień, bo nie może się oderwać od Podarunku ;)
Dokładnie :)
OdpowiedzTe smutne wątki czytałam z łzami w oczach, ale przez to, przesłanie książki jeszcze bardziej we mnie wsiąkło.
Jeszcze nie miałam okazji przeczytać, ale lubię twórczość Ahern. Mam nadzieję, że "Podarunek" też mi się spodoba :)
OdpowiedzJeśli lubisz książki Cecelii Ahern, myślę, że Podarunek na pewno przypadnie Ci do gustu ;)
OdpowiedzJuż kilka razy udało mi się przeczytać kilka książek tej autorki, ale z "Podarunkiem" jeszcze się nie zetknęłam. Będę jednak musiała to nadrobić.
OdpowiedzPozdrawiam, Natalia z http://ksiazkomoaniaczka.blogspot.com
Zdecydowanie powinnaś :)
OdpowiedzLubię sięgać po książki, które przypominają nam o najważniejszych wartościach w życiu człowieka, dlatego i ten tytuł znajdzie się na mojej półce bibliotecznej, zapowiada się niezwykle interesująco. :)
OdpowiedzJest interesująco, wzruszająco i niesamowicie szybko! Ale warto ;)
OdpowiedzCiekawa jestem jak to wszystko wpłynęło na bohatera :) Z Ahern ciągle się mijam, mimo że na półce długo już czeka na mnie jedna z jej książek - "Sto imion". Od niej pewnie zacznę, ale później może skuszę się na "Podarunek" :)
OdpowiedzStu imion jeszcze nie czytałam, ale póki co tylko raz zawiodłam się na Ahern, więc myślę, że z czasem przeczytam wszystkie jej książki :)
OdpowiedzA co do Podarunku, muszę przyznać, że czyta się magicznie i naprawdę warto!
Wow, ale mi narobiłaś ochoty!
OdpowiedzWcześniej jakoś w ogóle nie słyszałam o tej książce albo po prostu się nią nie interesowałam. Ahern znam z ,,Love Rosie'', którą uwielbiam, zatem tym chętniej przeczytam także i tę :D
Swoją drogą, bardzo przyjemny blog! Wrzucam do obserwowanych :D ♥
Obsession With Books
Bardzo się cieszę, że udało mi się zachęcić Cię do lektury! Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz. A skoro podobało Ci się Love, Rosie, to myślę, że równie mocno spodoba Ci się P.S. Kocham Cię!
Odpowiedz